Raport działu floty:
Podstęp się udał, mimo naszego wielkiego zdumienia. Mimo znacznego ubytku okrętów z linii, spowodowanego modernizacją, można było przystąpić do kontrataku. Gdyby tylko nie te myśliwce... tracimy liniowce jeden za drugim, ale cóż, i na to znajdzie się rada.

Raport działu gospodarki:

Ogólnie nie jest źle. Balansujemy na granicy dodatniego przychodu, co przy stracie starych jednostek powinno nam zapewnić przychód, tak potrzebny na rozwój, który powinien się zakończyć za 3-5 cykli.

Raport tymczasowego Triumwiratu Społeczności Plik 05

<Dźwięk otwieranego musującego grzybosoku <niemożliwe do przetłumaczenia> rocznik 01.>
Ach... wiedziałem że warto zachować to na specjalną okazję.

Triumwirze! Teraz wiem dlaczego to akurat ciebie wybrano na przywódcę triumwiratu społeczności. Co prawda wiem że nie czas teraz na świętowanie, w obliczu stolicy w ruinach, ludności przetrzebionej i innych stratach materialnych i moralnych. Ale ciężko nie odczuwać satysfakcji po tym jak 13 statków wroga, wielkich niszczycieli światów, przybyłych z zamiarem wymazania naszego istnienia z kart galaktyki, zostali przez nas wypędzeni.

Oj tak. Miłe uczucie. Ale oczywiście najpierw zdam raport.
Moje kwalifikacje nie są odpowiednie ale na chwilę obecną, gdy wszędzie ściele się proch po zmarłych, raczej nie mamy wyboru. /koniec

Raport tymczasowego Triumwiratu Społeczności Plik 06

Zacznę od strat.
Łącznie straciliśmy wszystkie placówki po za obrębem miasta-stolicy.
- Kopalnie
- Farmy uprawne
- Hodowle zwierzęce
- Rafinerię która była przeznaczona do rozbiórki (fart nie ma co)
- Osiedla mieszkaniowe
- Specjalne wejścia do podziemi
- Obozy rybackie
- Głębinowe obozy rybackie
- Kurorty równikowe
- Jeden schron

Stolica w większej części jest tylko uszkodzona. Przodkowie naprawdę znali się na pancerzach i osłonach.

Są to straty niepowetowane i dość przykre. Szczęście że podziemne placówki w większym stopniu zostały nienaruszone. Nie wiem czy praca na tym stanowisku bez słodyczy alkoholu w grzybosoku, jest w ogóle możliwa. Tyle stresu! Niech Brama błogosławi Sokogrzybiarnie! /koniec

Raport tymczasowego Triumwiratu Społeczności Plik 07

Dobrze. Czas teraz na projekty.

Projekt "Z gruzu" idzie pełną parą. Budujemy nową infrastrukturę korzystając z pozostałości poprzedniej. Niektóre elementy będą wydajniejsze dzięki nowym technologiom. Naprawami zajmują się tylko roboty.

Projekt "Inkubator" rozpoczął się dzisiaj. Widok twarzy tych biedaków gdy otworzyłeś Triumwirze wrota do schronów z jajami! Przepiękny! Powoli wyłączamy pola stazy i odzyskujemy jaja. Niektórzy nowi obywatele już się wykluli. Mamy wśród nich potencjalnych nowych badaczy więc jest dobrze. Większość z nich to sieroty ale w końcu wszyscy nimi byliśmy gdy nas tu przywiało.

Projekt "Amnezja" jest w fazie początkowej. Prawdą jest że gdyby nie Kolonia Karna nie poradzilibyśmy sobie. Ich manufaktury i stocznia dostarczały nam pojazdów a kopalnie dzielnie pracowały by nie zabrakło nam materiałów. Właściwie to nadal korzystamy z ich pomocy odbudowując Nowe Saari. Zmazanie kar winnych jest miłym gestem. Nie zgodzili się jednak na zmianę nazwy kolonii.
Nie dziwota. Na większości bohaterskich jednostek widnieją oznaczenia właśnie z Kolonii Karnej! Są bardzo dumni z ich dziedzictwa. Tamtejszy triumwirat się zgadza.

Projekt "ZERO". Nie do końca go rozumiem. Ta planeta którą prawie całą ewakuowano na kolonię karną... Ale do czego ona służyć niby ma?
<transmisja>
Dobrze. Nie będę raportował na temat tego projektu.

Projekt "Obłok" został zakończony sukcesem. Nowa planeta należy do nas. Wielu nowych obywateli właśnie wysiadło z kolonizatora. Przygotują infrastrukturę gdy za parę dni obywatele z dawnego "Zero" wylecą z Koloni karnej do nowych domów. /koniec

Raport tymczasowego Triumwiratu Społeczności Plik 08

Teraz dobre wieści i złe wieści.

Dobre:
- Wszystko powoli wraca do względnej normy.
- Populacja znów rośnie.
- Straty się nadrabia.
- Bohaterowi bitew o Nowe Saari doczekali się nagród oraz pomnika i wszyscy są z nich zadowoleni.
- Rozpoczęto nowe badania.

Złe:
- Bojowe nastoje populacji zmalały ze "świętowania" do marazmu i depresji.
- Obliczyliśmy że podczas okupacji zginęły 3 tryliardy naszych obywateli z 4 które były zarejestrowane bankach danych planety. (obecnie znów są 3)
- Większość jak nie wszystkie po za granicami miasta-stolicy co powoduje że obywatele z mniejszą chęcią opuszczają bezpieczeństwo murów.
- Straciliśmy podczas walk prawię całość naszego zaplecza badawczego. Będziemy musieli zacząć prawie od zera organizowanie badań.

/koniec

Dział floty:

Po stracie części okrętów i wszystkich myśliwców nieprzyjaciel wycofał się. Starcie poszło zgodnie z przewidywaniami, dając zielone światło projektom "Wicher" i "Zawisza".

Projekt "Szarańcza" jest już na ukończeniu.

Pierwsze okręty typu Bałtyk już są od jakiegoś czasu w sztolniach.

Dział gospodarki- wydobycie rośnie w zaskakującym tempie. W ciągu 3-5 cykli powinno wzrosnąć o około 10 -15 % , a dzięki pomocy sojuszników o dalsze 10%.

Dział technologi:

Projekt S działa. Zaleca się zamontowanie projektu S na projektowanych okrętach klasy Bastion i późniejszych jednostkach.

Cykl 24064 po zgromadzeniu


Imperium rośnie w siłę. Właśnie zakończyliśmy zabezpieczenia kolonii na 50 planecie, posiadamy największy potencjał naukowy ze wszystkich gatunków, ekonomicznie sytuacja też rozwija się pozytywnie. Gdy tylko skończymy opracowanie odpowiednich technologii rozwiążemy ostatecznie problem Fukarów i skupimy się na działaniach wojennych na linii Sojusz - Horda. Rada Naukowa przygotowała kilka projektów których celem jest optymalizacja wykorzystania naszego potencjału przeciwko jednostkom Kraa. Wspólnie z naszym sojusznikiem zepchniemy te demony do Wiecznej Ciemności.

Cykl 24065 po zgromadzeniu

Z audio-dziennika, Solaris, kapłanki drugiego kręgu odpowiedzialnej za wojnę ze Społecznością Fukari
"Kolejne *przełomowe* zwycięstwo naszych sił, Vorthe Ka'plah! Rajderzy, atakując z pozycji pozasystemowych zdjęli nie napotykając na żaden opór obie nowe kolonie Fukarów i wycofali się poza system. Sytuacja robi się napięta, najwyższa kapłanka oczekuje ode mnie rezultatów, a bez uzbrojenia punktowego nie mam jak ich dostarczyć. Rada naukowa poinformowała mnie co prawda, że jednostki nowego typu są już w planach, ale dotrą na front nie wcześniej niż za 8 - 9 cykli. [Dźwięk intercomu] O, Severn, dobrze że jesteś. [Niewyraźne] Dobra, transmituj te rozkazy i daj mi znać kiedy do nas dotrą, mam dość sterczenia w okopie pod linią frontu naprzeciw pokonanego wroga..."

Dział floty:

Oprócz ewentualnego przebrojenia okrętów klasy Medal i Wiktoria, reszta posiadanych okrętów zdecydowanie ustępuje nowym okrętom typu , które posiadają najnowsze rozwiązania technologiczne , wzmocnioną konstrukcję , systemy mające konstrukcję modułową, pogrubiony pancerz reaktorów i silników, potężniejsze ubrojenie i najbardziej żywotne systemy mają nawet po cztery zamienniki , pozwala to przetrwać ostrzał wroga doprowadzający praktycznie statki do całkowitej ruiny. Okręty przypominają wizualnie typ Wiara, lecz są od niego oczywiście większe. Dodatkowo posiadają jakąś "Nową jakość" w uzbrojeniu i ochronie.

Jednocześnie zrezygnowaliśmy z wprowadzenia typu Akacja, gdyż nie potrzebujemy wolnych, silnie opancerzonych i uzbrojonych okrętów mających bronić warpów. Jednocześnie pracujemy nad zbudowaniem dużego typu okrętów, nazwanym roboczo typem "Zawisza". Planuje też się rozpoczęcie badań nad okrętami przewyższającymi rozmiarami i siłą wprowadzane krążowniki ciężkie i liniowe.

Cykl 24068 po zgromadzeniu


Sojusz Federacji z Imperium rozwija się prężnie, pomimo ciągłego zagrożenia ze strony Hordy. Imperium rozpoczęło kolonizację systemu odległego od linii frontu Fed-Hor o dwa warpy, kończymy też pracę nad serią mobilnych stoczni które zajmą się produkcją jednostek bojowych bezpośrednio pod linią frontu (by skrócić czas potrzebny na dotarcie na pole bitwy). Chcielibyśmy też rozwiać plotki na temat rzekomych potajemnych negocjacji Rady Naukowej z hordą - nasi naukowcy nigdy nie zniżyliby się do paktowania z rasą tak potencjalnie niebezpieczną. Poza tym życie w granicach Imperium kwitnie, a wizja życia w nowych koloniach przyciągają tysiące chętnych obywateli Imperium. Zapowiedziano też publiczne wystąpienie Najwyższej Kapłanki za dwa cykle standardowe.

...głuchy głos powoli recytuje ...


Kiedy przyjdą podpalić twój dom,
ten, w który mieszkasz - Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!

... w każdym domu, w każdym mieście...

Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich też nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt:
wysączymy ją z piersi i z pieśni.
Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską -
kula w łeb!

... w każdym statku i myśliwcu...

Ogniomistrzu i serc, i słów,
poeto, nie w pieśni troska.
Dzisiaj wiersz - to strzelecki rów,
okrzyki i rozkaz:
Bagnet na broń!
Bagnet na broń!
A gdyby umierać przyszło,
przypomnimy, co rzekł Cambronne,
i powiemy to samo nad Wisłą.

Ani kroku wstecz!

Cykl 24070 po zgromadzeniu


"Trzymana w najgłębszej tajemnicy najnowsza operacja wojskowa floty Solaris została właśnie dziś rozpoczęta. Z dumą otrzymałam raport o zajęciu Nowej Sarii, ojczystej planety Społeczności. Straty Imperium są minimalne, flota będzie kontynuować uderzenie aż do wyeliminowania wszelkich źródeł oporu nieprzyjaciela. To wielki dzień dla nas wszystkich - gdy wypowiadam te słowa, właśnie w tej chwili nasza flaga zawisła na ruinach kapitolu Społeczności, Blask oświetla dzielnych żołnierzy przeszukujących pobojowisko w poszukiwaniu niedobitków armii nieprzyjaciela. Dziś nasze wojsko dotknęło serca Blasku, bliskie zjednoczeniu jak nigdy przedtem"

Z audio-dziennika, Solaris, kapłanki drugiego kręgu odpowiedzialnej za wojnę ze Społecznością Fukari
"Jeszcze nie wygraliśmy. Owszem kluczowa planeta została zajęta, ale przeciw nam walczą jeszcze dwa światy, każdy wyposażony w silną obronę myśliwską. Nie sądzę żeby miało to już długo potrwać, ale doświadczenie uczy że w czasie wojny nic nie układa się tak jak planujemy. Mimo to, widząc sztandar Imperium nad ruinami budynków czuję się taka... spełniona?"

Deminkin odłożył na chwilę pracę i przeszedł się, żeby przyjrzeć się zachodzącemu słońcu, tak różnego od tego z światów macierzystych. Teoretycznie nie powinien tego robić, ale wszechobecna nuda i braki kadrowe zmuszające do 29 godzinnej bezsensownej pracy (gdzie doba na Hapik III trwała 34) polegającej głównie na nadzorowaniu wskazań zautomatyzowanych komputerów baterii naziemnej, po jakimś czasie wykształciła u niego swojego rodzaju awersję do sztywnego przestrzegania zasad regulaminu wojskowego, zresztą prawdopodobnie sklejanego byle jak i po pijaku. Poza tym wojna trwała już prawie od roku standardowego i po tym czasie prędzej spodziewał się sił uderzeniowych FOL-u niż czegokolwiek poza latającą trumną od pająkopodobnych przeciwników. Odwrócił się i skrzywił, widząc czerwonego na twarzy głównodowodzącego, który nieco kuśtykając zmierzał w jego stronę. Westchnął, poprawił mundur i wyprostował się, czekając na swoją porcję urzędowego, zdrowego opierdolu, kiedy rozpoczęło się piekło. Pociski, przewyższając znacznie zasięgiem i siłą wszystko co mieli na stanie, bezkarnie uderzały w powierzchnię, niszcząc osiedla, baterie obrony naziemnej, ośrodki badawcze i kopalnie, pozostawiając tylko wypalone pustkowie.

Po małej chwili, która wydawała się wiecznością, na spopieloną przez trzy salwy 20 i dwie 80 kilotonowych pocisków nuklearnych powierzchnię, wygramoliła się bardzo niewielka i niereprezentatywna grupa przedstawicieli ludzkości, szacując straty i zniszczenia.


Po 8 miesiącach standardowych, admirał pozwolił Demikinowi mówić na siebie "wujku".

Dział Floty:

W tym momencie podjeliśmy produkcję [utajnione] ciężkich krążowników, krążownika liniowego i [utajnione] pancerników. 1/4 produkcji powinna wypchnąć jednostki wroga poza zaatakowane systemy, system Obotron powinien się częściowo utrzymać. Produkcja surowców w porównaniu z wynikami z cykla poprzedniego skoczyła o 5% mimo utraty 3 planet. Do tego rozpoczynamy program "Hel". Latające stocznie powinny wyprodukować dodatkowe jednostki w przeciągu 4 tur.


Okręt klasy Zawisza "Szarańcza" dobrze wypełnił swoje obowiązki, jednakże potrzebujemy czegoś większego i nowocześniejszego od niego, wprawdzie sam okręt powstał na gwałt dla floty Solaris, zapożyczając najnowocześniejszą technikę, jednakże jesteśmy w stanie wiele w nim ulepszyć.

Dział technologi:

Program "Hel" daje nam szansę na zwiększenie produkcji surowców o 100%. w przeciągu 5 cykli skończymy ten projekt i przejdziemy do opracowywania nowych podzespołów okrętowych.


Zebranie Senatu na Nowej Warszawie:

-Cóż, spodziewaliśmy się tego. Admirałowi nie pozostawiono zbyt wielkiego pola decyzyjnego, powinniśmy wtedy dać większą swobodę. Co się stało to się jednak nie odstanie. Na szczęście chyba uda nam się ewakuować całą flotę pomocniczą- dzięki temu ofensywa będzie mogła się posuwać mimo przeciwności.
- Społeczeństwo spodziewa się, że skończymy z Kraa zanim minie 30 cykli. Myślę, że nie jest to możliwe bez wsparcia sojuszników. Według nas, przedstawicieli systemu Nekron, całkowita klęska Kraa to koniec 40 cykla liczonego od teraz z wsparciem sojuszników i 60 bez tego wsparcia.
-Miejmy nadzieję, że ta nowa technologia nad którą pracują naukowcy rzeczywiście w końcu da nam tą przewagę.

Nagranie odkryte w ruinach pozostałych po Stolicy Nowego Saari


- Halo? Czy to światełko znaczy że jest włączone? Chyba tam.
Nazywam się <niemożliwe do przetłumaczenia> i wyklułem się trzy tygodnie temu. Nigdzie nie widzę moich rodziców... <cisza>
Nie wiem co się dzieje ale boję się. Nikogo innego nie widzę. Za dużo kamieni i popsutych budynków. <cisza w tle odgłos gruzów> Co to było?! Boję się.
Nikogo nie widzę. Spóźniłem się do szkoły ale to chyba nie przez to prawda?
Czemu tu tak pusto?
<Odgłosy wystrzałów gdzieś w tle>
Och! Coś słyszę. Chyba tam ktoś jest. Uf. Już się bałem że jestem sam. Mama mówiła co się dzieje jak się jest samemu. <Odgłos biegu, gruzu i dyszenia>
Hop hop! Hej! Tutaj jestem! Tutaj! Zgubiłem się. Hej!
- <Odgłos powolnego szurania po ziemi>
- Hej! Tutaj jestem. Możecie mi pomóc? Ja... <odgłos wystrzału>

- Ty co to jest?
- Peh... tak wyglądają bez tych pancerzyków. Barbarzyńskie robactwo i nic więcej.
- Ehh... to są one? Paskudztwo... czekaj, a czemu ma tylko dwie pary kończyn?
- Hmm? A fakt... dziwne. E tam. zgłosi się najwyżej komuś. A teraz chodź. Musimy wymierzyć tym pomiotom sprawiedliwość.
<Odgłos skwierczenia>
- Zobacz. Już się w proch zmienił... To bardzo satysfakcjonując. Należało im się.
- Coś miał ze sobą. Weźmiemy. Dowódca zechce to zobaczyć.
/Nagranie przerwane

Cykl 24072 po zgromadzeniu


"Zwycięstwo! O godzinie 4:37 czasu uniwersalnego flota Solaris dobiła ostatnie ognisko oporu Społeczności. Straty Imperium są minimalne, doświadczone załogi powinny wkrótce powrócić do swoich domów. Sąsiedni system przygotowuje już misję ekspedycyjną, której celem będzie zajęcie zniszczonych planet dla Imperium. Jednocześnie Sojusz Fed-Imp rozpoczyna właśnie działania operacyjne skierowane przeciw Hordy Kraa zgodnie z nasza wcześniejszą deklaracją o całkowitej pomocy Federacji w tym względzie. Odnieśliśmy dziś wielkie zwycięstwo, które przybliżyło nas do Zjednoczenia"

Z audio-dziennika, Solaris, kapłanki drugiego kręgu odpowiedzialnej za wojnę ze Społecznością Fukari
"To już koniec... Ostatni opór pokonany. Moja zemsta się dopełniła, Avena może spocząć w pokoju...
Bombardowaliśmy tę planetę ogniem nuklearnym, aż nie zostało już na niej pojedynczej oznaki życia, aż wypaliliśmy wszystkie bestie.
Najwyższa Kapłanka skierowała flotę do systemu granicznego, gdzie okręty zostaną przetopione na medale pamiątkowe, a załogi powrócą do cywila, hah... nie wiem, co moja przyszłość przyniesie, ale nie zamierzam jeszcze rezygnować z działań frontowych..."


Ostatnia wiadomość Fukarów jest nad wyraz niepokojąca. Zadeklarowali wysłanie masywnych transportowców wyładowanych miliardami istnień do innego kwadrantu. Nie wygraliśmy, nasz nieprzyjaciel może jeszcze powrócić. Nie wiem czy ich gospodarka pozwalała na taki wysiłek, blefowali częściej niż raz, jednak uważamy że trzeba te zapowiedzi potraktować poważnie. Imperium musi być gotowe na powrót Fukarów, gdziekolwiek i kiedykolwiek...


Rozpoczynamy działania przeciw Hordzie. 9 stoczni zaczyna właśnie tworzyć okręt za okrętem. Nasza technika wojskowa nie jest tak zaawansowana jak u Federacji, ale nasi naukowcy szybko odrobią różnicę. Musimy przygotować się na dużo trudniejsze starcie, dlatego do operacji przydzielono kilka kapłanek przeszkolonych w działaniach bojowych. Wkrótce ma do nich dołączyć także Selene, doświadczona operacjami na froncie Fukarskim

Ciężki krążownik "Wicher", tymczasowa kwatera głównodowodzącego i okręt flagowy Floty Obronnej Federacji, stacjonujący w [utajnione]

- W końcu... zajęło im tyle czasu przekonanie się że muszą mi dać swobodę działań, iż myślałem że się zestarzeje zanim to nastąpi.

Admirał 1 stopnia Wojciech Dąbrowski westchnął .

-Ale ile czasu na to potrzebowali. Straty są duże , głównie w okrętach , na szczęście większość planet jest teraz chroniona przeciw większości zagrożeń. Bardziej martwi mnie czas, zanim nowe okręty dolecą... za to siła krążowników liniowych i pancerników klasy Bastion powinna zapewnić nam zwycięstwo. Lotniskowce klasy Zawisza są w trakcie wyposażania... ogólnie sytuacja jest umiarkowanie zła, inicjatywa lezy po stronie przeciwnika , lecz to my mamy przewagę technologiczną jak się zdaje. Po ukończeniu projektu "Hel" będziemy dysponować możliwościami o wiele większymi od wroga. Martwi mnie tylko utrzymanie choć jednego z dwóch systemów... i dalszy rozwój sił obronnych na planetach w nich zawartych.

Zacisnął pięści.

-Przysięgam Zenonie, twoja śmierć nie pójdzie na marne...

Cykl 24076 po zgromadzeniu


... tak, to bardzo niepokojące zjawisko. Nie, nie możemy przewidzieć innych zjawisk tego typu. O, jestem na wizji? [odchrząknięcie] O godzinie 4:37 czasu uniwersalnego nasza planeta w systemie Jubrup przestała istnieć... nie, nie, to nie atak wroga, ani nawet działalność rozumnych stworzeń, po prostu fuzja animorficzna fluktująca wokół.... znaczy, tego aktywność jądra planety. Zjawisko okazało się na tyle dynamiczne że nie udało się ewakuować cywilnej populacji.... Rada naukowa dołoży wszelkich starań żeby ograniczyć kolonizację innych, potencjalnie zagrożonych planet i tego, no... Dajcie reklamy, tak...

Cykl 24078 po zgromadzeniu


"Przywódcy Rebelii Czerwonych Zbroi mają natychmiast złożyć broń i rozwiązać wszelkie utworzone przez siebie oddziały lokalne. Imperium gwarantuje nietykalność tym z nich którzy pójdą na współpracę. Jeżeli jednak nie uczynią tego do 24080 cyklu jednostki wojskowe dostaną zgodę na użycie ostrej amunicji przeciwko rebeliantom"


Co się dzieje z Imperium, Kap'lah?! Zaledwie cykl temu Rebelia Czerwonych Zbroi była małą grupką skretyniałych fanatyków którym nie podobały się rządy kapłanek, ale w tej chwili kontrolują już... DWADZIEŚCIA SZEŚĆ światów Draegarskich! Brygady namówione przez rebeliantów ochoczo przyłączają się do działań powstańczych, a wszelka produkcja została zatrzymana przez falę strajków. Po raz pierwszy od czasu wojny z Fukarami Imperium wystawiło uzbrojonych strażników przed budynkami rządowymi... Nikt w tej chwili nie zna rozwiązania tego kryzysu, a rebelianci wcale nie są skłonni negocjować. Kilkanaście kolejnych planet rozważa przyłączenie się do powstania. Vorthe Kap'lah, co mam robić...? Bez względu po czyjej stronie nie opowie się rada naukowa, druga uzna nas za zdrajców...

Raport 1C-237 do A-237
Ofensywa została wstrzymana na rzecz ulepszenia defensywy systemu Hapik.
Rozpoczęto budowę nowych neutralizatorów min. Wciąż są one o wiele tańsze i wydajniejsze od prawdziwych trałowców, a straty utrzymują się na akceptowalnym przez nas poziomie. Dodatkowo - jeśli jeden z nich przejdzie przez pole minowe, jest w stanie zadać przeciwnikowi stosunkowo wysokie straty.

Raport 2C-237 do A-237
Założono kolejne dwa wysunięte centra dowodzenia w zdobytych placówkach. Wróg wciąż pozostaje na pozycjach dookoła orbity, produkując nowe okręty i produkując pola minowe. Spodziewany kontratak z strony nieprzyjaciela powinien zostać odparty, jeśli zaatakuje co najmniej 30 okrętami, z których każdy jest w stanie zniszczyć 3-5 naszych. Po ich zdobyciu, wszystkie cele zostaną osiągnięte i pozostanie nam tylko wykonać plan red-1.

Raport Inż. Gen-237 do A-237

Rozpoczęto utylizację i złomowanie starszych okrętów, datowanych jeszcze z czasów pierwszego rajdu. Ich wartość bojowa, sprowadzająca się co najwyżej do roli żywej tarczy, idzie w parze z wysokim kosztem utrzymania.
Stworzyliśmy projekt ofiara, póki co znajdujący się w fazie prototypu, będący naturalnym rozwinięciem idei rozbieracza min. Dodatkowo, z stoczni wyruszyły właśnie pierwsze pancerniki klasy Tytan, mające na wyposażeniu osłony piątej generacji, oraz sensory i zagłuszacze trzeciej. Niewielką, choć znaczącą poprawę systemów namierzania rekompensuje większą siłą ognia i potężnym pancerzem. W połączeniu z niezbyt większym kosztem, nieznacznie wpływającym na czas produkcji, sprawiło to, że jego kolejne generacje będą naszą główną siłą uderzeniową w czasie nadchodzącej ofensywy. Projekty od O-9 do O-11 okazały się jedną wielką porażką, jednak kontynuowany jest projekt O-13 i O-14, będące rozwinięciem ich idei.

Zdobyte poprzez walkę na froncie rozwiązania, utwierdzające nas w słuszności co do doktryny, znacznie ulepszyły nasz potencjał przemysłowy, zwłaszcza w pobliskich systemach. Dzięki dostosowaniu wydobycia i planów naukowych, udaje nam się uzyskać do 20% większą wydajność. Tę nadwyżkę w pełni wykorzystujemy przy produkcji w nowych stoczniach - są one w stanie wykorzystać do 3kT minerałów na turę.
Bardzo podobny efekt dają centra redyspozycji, preparowania i ograniczania informacji, z którymi zetknęliśmy się u naszych przeciwników. Wśród ich doktryn, znaleźliśmy także wiele sposobów radzenia sobie z krnąbrnymi według ich standardów jednostkami (tłamaszenie ich może tłumaczyć dlaczego dotychczas nie osiągnęli naszych wyników na polu naukowym) - większość z nich opierających się na tej samej zasadzie jaką wcześniej zauważyliśmy. Odrzuciliśmy je jako nieprzydatne, resztę zaadaptowaliśmy.
Zdobyte w ruinach dane, w pełni potwierdzają poprzednie hipotezy - przeciwnik nie zaprzestanie swoich działań, dopóki nie objawimy mu wyraźniejszej manifestacji swojej siły.
Ograniczenie ilości danych napływających z osobna do każdej nadświadomości, a już zwłaszcza do poszczególnych kraa, znacznie ulepsza ich skupianie się na wyznaczonym zadaniu.

Cykl 24083 po zgromadzeniu


Raport o stanie Imperium
Sytuacja rozwija się pomyślnie, Imperium właśnie zabezpieczyło swoją 100 kolonię, nasze wydobycie i potęga ekonomiczna rosną błyskawicznie (140kT wydobycia własnego, dalszych 25kT z handlu), a wydajność nauki dawno przekroczyła 150k standardu normatywnego i możliwe jest dobicie do 200k przed wybiciem 24090 cyklu. Rebelia Czerwonych Zbroi się już raczej wypaliła. Tym samym Imperium skupi się na walce z naszym arcywrogiem, Hordą. Niestety armia utajniła wszystkie swoje działania operacyjne (ze względu na dostępność tego przekazu i ryzyko jego dotarcia do nieodpowiednich uszu) - możemy tylko powiedzieć że pracują nad czymś naprawdę *dużym*, bo zaangażowano wszystkich kolonistów ze świata pogranicznego w największej stoczni orbitalnej jaką dysponuje Imperium.

1 Zgrupowanie Floty, lokalizacja utajniona

- Bastion melduje się.
- Barykada sto procent gotowości.
- Armata w pełni sprawna.
- Mur w gotowości.
- Admirał 3 stopnia Dariusz Rozwadowski medluje, że Rotunda jest w pełni gotowa do działań wojennych.
- Twierdza dołącza do floty.
- Admirale, eskadry pancerników w gotowości, eskadry pomocnicze w gotowości, wszystkie systemy sprawne.
-Tutaj admirał Wojciech Dąbrowski nadający z pancernika Bastion, cała flota, dzisiaj nastąpi dzień zemsty za wszystko, przeciwnik stanie przeciwko potędze jakiej nie zobaczył i nie zobaczy więcej, przygotować się do zejścia z orbity stacjonarnej i wejścia na punkt warpowy.

2 Zgrupowanie Floty, lokalizacja utajniona.
- Moskva zayavila o polnoy gotovnosti.
- Krucha skorost' v polnom ob"yeme i gotovy k boyu.
- Wietrzyk w pełni sprawny.
- Szarańca gotowa, myśliwce sprawne.
- Gnev gotovy k stolknoveniyu.
- Halny gotowy do boju.
- Ves' admiral flota zdes' pervoy stepeni Stepan Stepanovich. Vse korabli gotovy i polnost'yu funktsional'nym, my nachinayem operatsiyu "Kleshchey".

Cykl 24085 po zgromadzeniu

Przemówienie, Valine, kapłanki drugiego kręgu odpowiedzialnej za działania przeciw Hordzie Kraa
"Znakomicie, siostry i bracia! Przygotowywaliśmy się do tej akcji w najgłębszej tajemnicy od kilku cykli i jestem dumna z naszego pierwszego zwycięstwa! Jednostki flagowe potwierdziły wyeliminowanie form życia Kraa na atakowanej planecie - zmietliśmy właśnie pierwszą linię defensywą Hordy bez żadnych strat własnych! Nasi sojusznicy prowadza równoczesny atak z dwóch granicznych warpów. Wszystkie trzy floty powinny bez większego wysiłku opanować cały system. Wkrótce jednak uderzymy dalej, mocniej i twardziej, w samo serce Hordy!"