Czyli zapis poczynań naszych ras. Pierwszy post zostawiam jako organizacyjny, kolejne należą do naszych imperiów

Opiszcie swoje nacje w swoich postach, poznajmy troszkę nasze cywilizacje

Wszelkie uwagi o grze i generalnie rzeczy OOC (Out-of-character) zgłaszajcie w . Powodzenia!

Edit: Zaczynamy grę po raz trzeci, mam nadzieję że tym razem już bez falstartów Proszę wszystkich o zaktualizowanie swoich kronik, jeżeli coś się zmieniło

Temat został przeniesiony do nowego działu, prosimy o nieregulowanie odbiorników

Rok 2400 daty galaktycznej, planeta Akane.


Nazwa: Akane, Konsorcjum Akane
Znane wcześnie jako: Konfederacja Opozycyjna Kolonii
Stolica: Planeta Torayama
Motto: Per ardua, ad astra (Przez wysiłek ku gwiazdom)
Rząd: związek firm (keiretsu)
Ustrój: korporacjonizm
Populacja: ponad 10 miliardów

Pochodzenie: System Sol (kolonie)
Genotyp: Homo Sapiens Astra

Po dwudziestu latach od lądowania udało nam się ustabilizować naszą planetę - nowy dom po ucieczce z Sol. Gdy przybyliśmy pierwszy raz,nie było śladu życia, atmosfera zdawała się niezbyt przyjazna, gdyby wystawić płuca na dłuższy okres jej działania - trzeba było nosić maski tlenowe. Ciśnienie, przyciąganie (nieco powyżej 1G) i reszta były w porządku, problem był tylko z powietrzem. Było w niej za dużo siarki, w znikomych co prawda ilościach, ale powodowała uszkodzenie płuc. Akane, nazwana od pierwszego statku, który osiadł na tymże nowym świecie. Teraz to raj, planeta lepsza od starej Ziemi.

Uciekliśmy z naszej pierwotnej planety sto lat temu, kiedy to my, koloniści korporacyjni oparliśmy się prawowitemu rządowi na Ziemi. Nie trzeba było czekać długo, aż nasze placówki handlowe w Zewnętrznym Pierścieniu, to jest na księżycach Saturna i Urana, upadły lub zostały spacyfikowane. Została już tylko jedna stocznia, koło Neptuna, gdzie wybudowaliśmy siedemnaście statków kolonizacyjnych i puściliśmy je w nieznane obszary kosmosu.

Teraz jest pierwszy dzień nowej daty, roku 2400, a Akane rozwija się coraz szybciej i prężniej, naukowcy i inżynierowie pracują nad nowymi projektami, a przywódcy konsorcjum firm są zgodni: nadszedł już czas na kolonizacje i badania najbliższych planet, a może i dalej.

Mamy tylko nadzieję, że Rząd Ziemi nie puścił przez ten czas swoich statków kolonizacyjnych w ten sektor. Będzie to albo tragiczny pech, albo kapitalna szansa na zemstę. Bardzo krwawą zemstę... Ale jeśli napotkamy inne rasy, zachowamy neutralność. Jeśli innych ludzi, dołączą do nas lub zniszczymy ich.

Planeta Jokala V, Federacja Obronna Planet Ludzkich, rok 2400 według Kalendarza Galaktycznego.

Po raz pierwszy od wylądowania kolonistów, w stoczni imienia Stefana Bobrowińskiego , wrzała praca.
Po raz pierwszy od ucieczki z Ziemi, zniszczonej w wyniku wojny atomowej, postanowiono ponownie zacząć myśleć o odbudowie imperium ludzi.
Planeta została skolonizowana głównie przez potomków państw ludności słowiańskiej: Polaków, Ukraińców, Rosjan i tych, dla których znalazły się miejsca na jednym z trzydziestu monstrualnych statków.
Z tych trzydziestu tylko dwadzieścia udało się przedrzeć przez niebezpieczeństwa kosmosu . Z dwudziestu trzynaście podążyło do systemu Quikil. Każde dziecko zna kapitanów tych statków, Stefana Bobrowińskiego z "Dumnego", Dymitra Bułhakowa z "Rosji" czy Piotr Mohyla z "Kijowa". Zakładając tam nowy Raj. Tak przynajmniej uważano, bo po drodze napotkano na pozostałości innych ras. Spotkano przykłady podobnych, zamieszkanych planet, wypalonych przez wojny nuklearne czy cofnięte do poziomu walenia kamieniem o kamień. To właśnie ta świadomość , iż my, ludzie, nie jesteśmy sami w kosmosie, pchnęła nas do ekspansji.
Bo nie jesteśmy sami, a nikt nie wie, jak będą do nas nastawieni bracia w rozumie.
Nie damy im możliwości eksterminacji nas, bez walki.

Imperium Draegarskie


Fanatycznie religijna rasa dwunożnych gadów oddana całkowicie gromadzeniu wiedzy

"Jesteśmy dziećmi Otchłani, narodzonymi by poznać prawdę ostateczną; Kroczymy ścieżką Blasku, prowadzeni przez nieulękłe kapłanki. Światło wskazuje nam drogę, ogień oczyszcza serca tych którzy stoją przeciw nam. Chwała Imperium i jego sługom, niech zawsze znajdują siłę by walczyć o prawdę"

Wiele lat temu nasza planeta była podzielona. Choć od zarania dziejów niemal wszyscy Draegarzy wyznawali wiarę w Blask i Ostateczną Prawdę, wiele frakcji walczyło o wpływy i władzę nad konkretnymi terytoriami. Kapłanki, mające prowadzić naszą cywilizację wikłały się w konflikt po każdej ze stron; Nikt nie umiał zdobyć wyraźnej przewagi, a wojny domowe często przekształcały się w pełnowymiarowe konflikty zbrojne.
Tak było do czasu, gdy została wybrana nowa Najwyższa Kapłanka; Vaeladera wywodziła się z jednej z dominujących frakcji; Wszyscy oczekiwali po niej że weźmie stronę swych popleczników i poprowadzi Draegarów na krucjatę przeciw ich wrogom; Vaeladera była jednak sprytną kobietą. Wiedziała, ze dalszy rozwój konfliktu doprowadzi do unicestwienia planety; Rada naukowa podkreślała że większość frakcji dysponuje już bronią atomową, a ich przywódcy nie zawahają się po nią sięgnąć gdyby doszło do eskalacji konfliktu. Vaeladera działała szybko - zaczęła od stracenia wszystkich kapłanek których lojalność była poddawana w wątpliwość; Tylko całkowicie oddanym jej fanatyczkom pozwolono zachować życie. Pozbawieni instrumentu wpływu na władzę, przywódcy zwaśnionych stron zasiedli do rokowań. Ci, którzy odmówili, zostali pozbawieni tytułu i wygnani na lodową pustynię.
Po jej tajemniczej śmierci, urząd najwyższej kapłanki przejęła jej córka - Selene, która sprawuje go do dnia dzisiejszego; Czas pokaże jakim rodzajem przywódcy jest młoda Najwyższa Kapłanka, ale kronikarze już teraz są zgodni - jej przywództwo to początek Złotej Ery nauki i rozwoju duchowego.

Hierchia
Pełną, tytularną władzę w Imperium sprawuje Najwyższa Kapłanka Selene. Jako że kapłanki zwyczajowo są opiekunkami całego życia społecznego, kulturowego i rozwojowego, poniżej Selene znajdują się pięć kręgów kapłanek; Pierwszy i drugi to bezpośrednie doradczynie Selene, kapłanki których rolą jest zbieranie niezbędnych informacji i pomaganie w podjęciu kluczowych decyzji. Trzeci krąg to zwyczajowo przywódczynie landów w Imperium, sprawujące faktyczną władzę w imieniu Selene nad konkretnymi ziemiami; Czwarty krąg to przywódczynie duchowe konkretnych grup społecznych w landach, opiekunki i mentorki. I wreszcie piąty krąg, jedyny otwarty dla każdej obywatelki Imperium, nowicjuszki które zgłębiają mądrość i wiedzę w nadziei awansu społecznego.

Rada Naukowa została powołana żeby koordynować wysiłki naukowe wszystkich mieszkańców planety; Odpowiada bezpośrednio przed Najwyższą Kapłanką i nadzoruje przebieg wszystkich kluczowych badań we wszystkich laboratoriach Imperium.

Korpus Militarny sprawuje bezpośrednią władzę nad siłami wojskowymi Imperium; Służy Selene radom w sprawach wojskowych i wykonuje jej polecenia w sprawach militarnych

___

Cykl 24000 po zgromadzeniu

Ta data przejdzie do historii jako najważniejsza w nowożytnej historii naszego gatunku. Rada Naukowa opracowała projekt przekroczenia tunelu warp na granicy naszego układu i eksplorację dalszego kosmosu. Zgodnie z badaniami naukowców, w samym układzie nie ma planet nadających się do kolonizacji przez nasz gatunek, przynajmniej do czasu opracowania bardziej zaawansowanych technologii kolonizacyjnych. Kapłanki zaaprobowały także konstrukcję orbitalnego hotelu który miałby pełnić funkcję przygotowawczą dla kolonistów do ewentualnej wyprawy w dalsze rejony kosmosu. Planowane ukończenie projektu nastąpi najprawdopodobniej za 4 pełne cykle

Korpus Militarny działający przy radzie kapłanek przekazał obawy w związku z wysyłaniem nieuzbrojonych okrętów zwiadowczych w obce systemy gwiezdne. Najwyższa kapłanka ucięła jednak te dywagacje, argumentując że odkrycie obcego gatunku to przede wszystkim okazja do wymiany myśli technologicznej, a nie szukania powodów do wojny kosmicznej;

Społeczność Fukari

***
Czas: BRAK DANYCH
Miejsce: Pustynna planeta Saari, układ Celest, kwadrant Kalipso w galaktyce Andromedy.
Poziom rozwoju: Proste mikroskopijne o prymitywnej budowie. Fakt - trudne do zabicia metodami chemicznymi, radiacyjnymi i konwencjonalnymi.
Ciekawostki historyczne: Planeta Saari przed tysiącleciami była zamieszkana przez inteligentne formy życia władające zaawansowaną techniką energetyczną oraz genetyczną. Braki w technologii wydajnych napędów kosmicznych oraz podróżowania warpowego w połączeniu z dużą reprodukcją i agresywnym sposobem bycia, spowodowała wybuch wojny atomowej ma tej olbrzymiej planecie podczas której [podejrzenia] została użyta wysoce destruktywna broń masowej zagłady, która spowodowała wytępienie 99% światowych gatunków flory i fauny. Jeden gatunek owadów mikroskopijnych rozmiarów ucieka głęboko pod ziemie. Brak dalszych danych.
***
Czas: 150 000 standardowych lat temu
Miejsce: Arktyczna planeta Saari, układ Celest, kwadrant Kalipso w galaktyce Andromedy.
Poziom rozwoju: Pierwsze indywidualne oznaki świadomości. Pionierskie próby eksploracji. Ciekawość świata. Nagły wzrost i przyspieszona w skutek nieznanego promieniowania po zimie atomowej na planecie. Powstały gruczoły cieplne wewnątrz organizmów zapewniające stały poziom ciepła poprawiając tym samym szansę przetrwania w zlodowaciałym klimacie.
Ciekawostki historyczne: Pierwsze osobniki z jedynego gatunku przetrwałego po atomowym holokauście zaczynają używać prostych narzędzi oraz szabrować zgliszcza wymarłego świata opuszczając podziemia.
***
Czas: 100 000 standardowych lat temu
Miejsce: Arktyczna planeta Saari, układ Celest, kwadrant Kalipso w galaktyce Andromedy
Poziom rozwoju: Myśli , innowacja w sposobie komunikacji między osobnikami. Osiadły tryb życia. Dalszy wzrost i rozwój umysłowy. Powolna stagnacja w rozwoju fizycznym układów po za układem nerwowym.
Ciekawostki historyczne: Zaimplementowanie fauny podziemnej do warunków zewnętrznych pozwoliło na stałe uniezależnienie się od podziemi planety. Fragmenty prastarej technologii poprzedników przyspiesza rozwój. Brak naturalnych wrogów zapewnia dobrobyt. Wypadki ze skutkiem śmiertelnym uświadamiają o kruchości ciał co skutkuje zacieśnianiem więzów społecznych po za rodzinami. Braterska i siostrzana miłość pomiędzy osobnikami. Wspólna praca i wychowywanie młodych. Bum demograficzny.
***
Czas: 10 000 standardowych lat temu
Miejsce: Arktyczna planeta Saari, układ Celest, kwadrant Kalipso w galaktyce Andromedy
Poziom rozwoju: Powstaje ze zjednoczonych osad z całego globu. Społeczność rośnie a naturalny instynkt do szanowania innych przedstawicieli gatunku zapobiega wojnom. Układ nerwowy Fukari staje się najbardziej zaawansowanym z układów znanego kosmosu. Budowa fizyczna oraz układy wewnętrzne pozostają na prymitywnym poziomie. Pierwsze badania naukowe z dziedzin biologii, ekonomii, matematyki i fizyki. Pierwszy handel między osadami. Rozwój miast. Pismo i Szkolnictwo. Mają miejsce pierwsze przestępstwa w historii gatunku.
Ciekawostki historyczne: Nazwa pierwszego [jedynego] państwa na Saari pozostaje zagadką dla historyków jednak wiadome jest że układ jaki wtedy zarządzono trwa do dzisiaj. Społeczność Fukari nadal polega triumwiratowi. Trzech najmądrzejszych przedstawicieli trzech różnych dziedzin życia, wspierani każdy przez dwunastu ministrów do dziedzin pośrednich i głównych, decyduję o losach państwa. Głównymi dziedzinami są Nauka, Przemysł[w tym militarny w latach późniejszych] oraz Handel[w tym również rolnictwo].
***
Czas: 8 000 standardowych lat temu
Miejsce: Planeta Saari oraz sąsiadująca planeta Qurrag.
Poziom rozwoju: Rozwój technologii pozwolił na stworzenie pierwszych napędów kosmicznych i technologi Saaraformingu[adaptowanie planet o podobnym klimacie do Saari by nadawały się do życia] a rozwój przemysłu dał początek gałęzi . Pierwsi po za Saarijscy obywatele się rodzą na pierwszej koloni naukowej. Ustanowiono ujednolicenia prawne. Stanowisko Pierwszego Triumwira panującego nad triumwiratami wszystkich planet pod władzą ludu Fukari. Pierwszy kontakt z poza Saarijską cywilizacją. Natychmiastowy handel i pierwsze próby komunikacji. Rozwój technologii tłumaczy między gatunkowych.
Ciekawostki historyczne: Dzięki braku wojen i uprzedzeń społeczeństwo rozwijało się w zatrważającym tempie. Konsensus był osiągany w rekordowo krótkich odstępach czasu. Przeszkoda w postaci ujednolicenia władzy między światami została pokonana w siedem cyklów słonecznych. Problemem była komunikacja z pierwszą napotkaną rozumną cywilizacją. Dzięki ponad-zaawansowanym układom nerwowym Fukari rozumieli swoich rozmówców dość dobrze. W drugą stronę to nie działało. Język Fukari składa się ze zgrzytów i pisków. Więc to oni wyszli z inicjatywą stworzenia tłumaczy uniwersalnych. Poprawiło to i tak kwitnący handel. Ciekawostką stało się jednak odkrycie ruin na nowo skolonizowanym świecie. Zawierały one informację o broni protonowej oraz niedziałający prototyp nigdy nieużytej broni przeciw osłonowej. Kolonia zaczęła badać uzbrojenie.
***
Czas: 7 000 standardowych lat temu
Miejsce: Planety układu Celest, kwadrantu Kalipso w galaktyce Andromedy.
Poziom rozwoju: Robotyka i przemysłu ciężkiego doprowadził do braków materiałów. Konwecnjonalne metody pozyskiwania ich stały się niewystarczające. Fukari nie nadają się do tak ciężkich prac. Rozwój i eksploatacja nie zdatnych do życia planet i asteroid.
Ciekawostki historyczne: Wiele kosmicznych cywilizacji poznało się na wzajem również dzięki Fukari. Panowały wojny, sojusze. Zawiązywano pakty i układy. Fukari mimo gróźb i/lub przekupstw nie uczestniczyły w żadnej wojnie po żadnej stronie. Handlowali natomiast z każdym. Wszelkie próby ataku ich transportów kończyły się fiaskiem dzięki odzyskanej prastarej technologii przeciw osłonowej. Pozbawione osłon i silników statki dryfowały przez kilka cyklów zanim systemy zaskakiwały znowu. Transporty już dawno zdołały uciec. Napędy Fukari są jednymi z najbardziej zaawansowanych, podobnie jak ich pancerze refleksyjne i kamuflujące oraz osłony.
***
Czas: 2 400 standardowych lat temu.
Miejsce: Terytorium Społeczności Fukari.
Poziom rozwoju: i pancerze w użyciu codziennym krokiem w stronę całkowitej cyborgizacji.
Ciekawostki historyczne: Jedna ze stron konfliktów w tamtych układach zdobywała stale rosnącą przewagę dzięki technologiom militarnym i przemysłowi stoczni orbitalnych. Imperium Hatanów uznało że Neutralni Fukari sprzedający broń, zaopatrzenie i leki ich przeciwnikom utrudniają ekspansję wpływów Imperium i tym samym przedłużają niepotrzebnie wojnę. Zaatakowali więc terytoria Fukari zajmując i doszczętnie niszcząc trzy planety na wschodnich rubieżach. Instytut badań, kolonię rolniczą oraz posterunek stoczniowy. Były to pierwsze planety stracone przez Fukari. Wkrótce mieli stracić wszystkie. Wojna Hatanów z Fukari była dotkliwa dla wszystkich cywilizacji w tamtych układach. Handel Fukari oraz ich doradztwo dyplomatyczne zapewniały stabilność systemów. Nawet Hatani ucierpieli nie tylko od broni Fukari ale również ze względu na brak dostarczanych przez handel luksusowych towarów i przydatnych urządzeń. Znaczna część floty Hatani latała na silnikach Fukari. Gdy te się zaczęły psuć, znaczną większość trzeba było zezłomować, ponieważ ta technologia była zbyt skomplikowana. Fukari jednak przegrywali te wojnę. Neutralność oznaczała brak sojuszników. A zaprzestanie handlu popsuło wiele relacji. I tak w ciągu dwóch tysiącleci wojny wróg stanął u bram warpowych do systemu macierzystego. Na szczęście wiek wcześniej zarządzono projekt "Nasiona". Celem projektu była podróż wyselekcjonowanej części społeczeństwa olbrzymim statkiem-miastem przez niestabilny punkt warpowy i użycie wewnątrz eksperymentalnego urządzenia które oryginalnie miało służyć do 'uziemiania' burz jonowych gnębiących wiele systemów i utrudniających pracę. Projekt zakończył się pewnym sukcesem. Olbrzymia latająca konstrukcja, będąca hybrydą biosferycznego miasta i statku wyruszyła na swoją misję. W momencie gdy dotarła do zdestabilizowanego warpu, macierzysta planeta została już podbita i zniszczona. A sama podróż przez warp niemal zakończyła się klęską.
***
Czas: Obecny
Miejsce: Planeta Gerganix, system BRAK DANYCH, układ BRAK DANYCH, Kwadrant BRAK DANYCH w galaktyce BRAK DANYCH.
Poziom rozwoju:

Ciekawostki historyczne: Statek-miasto dostał się się do warpu i rozpoczął projekt Nasiona. Pobudzony warp zareagował spontanicznie i zamiast przesłać do domyślnego punktu wyjścia przesłał statek wraz z pasażerami do innego układu w innej galaktyce. Warp zamknął się chwilę po tym jak statek go opuścił. Był to bardzo pozytywny efekt uboczny. Jednak poziom promieniowania i przeładowania energetyczne przebiły się przez osłony statku uszkadzając większość, jak nie wszystkie urządzenia na pokładzie a sam statek rozbił się na planecie Gerganix. Ruiny statku zasymilowano do otoczenia i stanowi teraz stolicę. Jednak podróż rozpoczyna się na nowo. Niemal od zera.
***

Cykl 24001 po zgromadzeniu

Rada Naukowa zameldowała o pełnym sukcesie operacji Przesłanie. Pierwszy okręt przekroczył tunel warp o 08:17 czasu pokładowego; Wbrew początkowym obawom nie utracono kontaktu z jednostką ze względu na odległość.
Załoga zameldowała o dziwnym miejscu w którym się znaleźli; Gęstej, zjonizowanej mgławicy wypełnionej wyładowaniami elektrostatycznymi utrudniającymi działanie skanerów; Według wstępnych raportów odkryty system nie posiada widocznych ciał niebieskich, nie posiada nawet widocznej gwiazdy (!). Okręt zameldował wykrycie węzła teleportacyjnego po drugiej stronie układu - zgodnie z decyzją jego kapitana, wyznaczył kurs na ten kolejny tunel warp.

Najwyższa kapłanka zażądała zwiększenia nakładów na badania, w szczególności na opracowanie zaawansowanych technologii kolonizacyjnych. Według wstępnych raportów nowa technologia pozwoliłaby na kolonizację 80% planet znajdujących się w naszym ojczystym układzie gwiezdnym. Naukowcy jednak zaznaczają że przy obecnych możliwościach technologicznych opracowanie odpowiedniej technologii może zabrać długie lata, i zalecają skierowanie wysiłków na kolonizację innych układów które mogłyby posłużyć jako dodatkowe placówki naukowe.

Wspólne wysiłki wielu wrogów, technologiczna nieudolność, słabość nadumysłów oraz szereg złych decyzji, piętrzących się jedna na drugą doprowadziła do katastrofy. Nie przetrwało praktycznie nic, poza paroma rozrzuconymi po przestrzeni szczątkami. Cywilizacja, a właściwie galaktyczna horda Kraa została ostatecznie anihilowana, tym samym eliminując wszelkie zagrożenie dla wielu kwadrantów na następne parę stuleci
.
Jednakże, po setkach lat niewielkie szczątki, szczęśliwie rzucone na podobny grunt, zdołały zrekonstruować coś na kształt poprzedniej cywilizacji. Po dokonanej korekcji poprzednich błędów, poprawieniu struktur i procedur administracyjnych, z ruin starych wraków dumnie wykracza nowa horda, by po raz kolejny sięgnąć po to, co jej się słusznie należy.
Nie będzie pokoju z Kraa
Wszelkie sojusze i układy istnieją tak długo, jak jest to opłacalne z ich strony, a częstokroć rozsypują się niczym domek z kart.
W najlepszym wypadku możecie być dlań kroczącym na dwóch nogach kawałkiem mięsa.


Same kraa to pająkopodbne twory, o niewielkim zakresie możliwych własnych, autonomicznych decyzji, niemalże w całości kontrolowane przez nadumysły i własnym, tajemnym procedurom bądź wewnętrznym mechanizmom. Dzięki doskonałemu wykorzystaniu potencjału całych społeczności, Kraa przoduje jako wynalazcy, górnicy minerałów piloci i konstruktorzy. Słyną też z swojej obróbki kryształów, pozwalających im tworzyć broń, przebijającej pancerz w nieznanym jak dotąd nikomu innemu zakresie.

Pliki Archiwalne.

Dziennik Triumwiratu - T-3 cykle do rozpoczęcia projektu Nasiona.

<zgrzyty> Już? Działa? <głos w tle> A to dobrze. Dziękuję ci możesz odejść. Wróć za pół cyklu. <dźwięk maszynerii i dosadne syknięcie>.

Projekt Nasiona okazuje się sukcesem. Nasze skany szerokopasmowe wykazują że wrogowie Społeczności zbliżają się do systemu matki. Nie znamy dokładnych zamiarów. Przewidujemy jednak najgorsze. Dlatego też uznajemy za stosowne wprowadzenie projektu w ostatnie fazy. Statek rusza za trzy pełne cykle od momentu w którym nagrywam te słowa. Niech nasza gwiazda ma nas w opiece.
<zgrzyty i szamotanina> <szum>

Dziennik kapitana - 1 cykl projektu Nasiona.

<głosy w tle> Codziennie? Nie? Aha, znaczy tak. Rozumiem. Oczywiście. <zgrzyt>
Dziennik kapitański, cykl pierwszy podróży. Start przebiegł bez większych problemów. Najbliższe 4 cykle gwiezdne spędzimy na podróży do punktu warpowego. Oby podróż przebiegła gładko. Systemy maskujące mają być aktywne nieustannie. Nie możemy się ujawniać. Podróż zajmie długi czas i ma zająć długi czas. Nie mamy się śpieszyć. Nawet niezbędne procedury uziemiające mają być wykonywane z pieczołowitością i w stałej gotowości bojowej. Niech gwiazdy mają nas w opiece.

Dziennik kapitana - 943 cykl projektu Nasiona.

<cisza> Dziś moje urodziny. Mam już 58 cyklów gwiezdnych. <cisza> Sądzę że zrozumiałem dlaczego załogę w większości stanową osoby w tak podeszłym wieku. To nie my mamy zasiedlić nowy świat. Tylko nasi młodzi pasażerowie. <cisza> Minęły prawie 3 cykle gwiezdne. Połowa podróży za nami. <cisza> statek leci na autopilocie od tego momentu. My. To jest załoga i ja, my. <Cisza> My nie dożyjemy warpu. Teraz to wiem. Muszę pilnować żeby załoga się nie domyśliła. Wole by swoje ostatnie dni przeżyli pełni nadziei i szczęścia niż. <nieprzerwana cisza>

Dziennik kapitana - 1465 cykl projektu Nasiona.

Komenda: 676952
*******
Wczytywanie protokołów.
******
Analiza skanów:
Wniosek: Bezpiecznie.
******
Polecenie: Wdrożyć projekt Nasiona w końcową fazę.
**********
Polecenie: Aktualizacja dziennika.
Wdrażam.............gotowy.

Projekt Nasiona w końcowej fazie. Przygotowanie do wejścia w Warp.
Narzędzia kontroli środowiska w gotowości. Odliczanie do odpalenia w toku.
Autopilot - koniec linii.

Dziennik Gerganix - Pierwszy dzień na nowej planecie. <kopia awaryjna>

<śmiechy i głosy w tle> Wiem! Niesamowite ze to jeszcze działa. To nam pomoże. Jestem tego pewien. <głosy w tle> Powinny być. Sprawdziłeś archiwum? Idź tam a ja to wezmę. Zobaczycie. Ten świat będzie wspaniałym domem. <Koniec>

Najbardziej znany dziennikarz na planecie, Bronisław Golonko, przerwał podawane właśnie informacje o podwyżkach cen mięs i paliwa atomowego.
-Szanowni państwo, dziś o godzinie 12 30 czasu solarnego, statek "Nadzieja" pomyślnie przekroczył warp , odkrywając nowy, bogaty układ planetarny. Jego eksploatacja przyczyni się z pewnością do wzmocnienia naszej Federacji, i zwiększy prestiż ludzkości w przyszłych kontaktach z rasami obcymi. A za chwilę pogoda, którą przedstawi Jarosław Netoperek...

Cykl 24003 po zgromadzeniu

Sukces!

Tytuł raportu przekazanego dzisiaj z samego rana Najwyższej Kapłance jest już na ustach wszystkich. Rada Naukowa potwierdziła publicznie dziś po południu odkrycie trzech nadających się do kolonizacji ciał niebieskich. Detale są póki co ściśle tajne, wiadomo jednak z całą pewnością że jednym z tych obiektów jest pozbawiona atmosfery asteroida znajdująca się na orbicie pobliskiego systemu gwiezdnego.

Przypominamy też, że w związku z zakończeniem konstrukcji Orbitalnego Hotelu prowadzone są zapisy wśród cywilów na loty wahadłowe na wysoką orbitę, skąd kolonizatory zabiorą ich do nowych światów. Szczegółowe instrukcje można uzyskać w lokalnych biurach kolonizacyjnych utworzonych przez Radę Naukową.

Komunikat z kolonizatora "Chrobry" , godzina 2-30 czasu solarnego.

-Kszz... o ja pierdziele, ale to wielkie... kszzz... wiele czujników oszalało, to co tu się stało , zrobi... Kszzz... dziurę w przestrze.... kszzz... osłony antyradiacyjne dzia.... kszz.... kontynuujemy misję...

Raport zwiadu środowiskowego Plik T0009/00

Atmosfera:
-Przewaga Metanu, Zdatna do oddychania, wymaga dokładnej analizy, możliwe szkodliwe domieszki. Prognozy dobre.

Powierzchnia:
- Większą część planety stanowi pokrywa arktyczna, Istnieją tereny o cechach Tundry, Istnieją wytrzymałe forma wegetacji głównie wokół równika rozprzestrzeniające się w stronę obu biegunów, Brak większych "oczywistych" zbiorników wodnych - potrzeba dokładnych badań głębinowych pod lodem - Liczne jeziora lodowcowe w obszarze tundry równikowej, ciekawe odczyty skanów geodezyjnych wykazują kompleksy jaskiń podziemnych pod niektórymi skupiskami warstw skalnych. Prognozy wyśmienite.

Fauna:
- Liczne zwierzęta wielu rodzajów, prawdopodobnie liczniejsze pod warstwą lodu w domniemanych "oceanach lodowcowych" oraz w kompleksach jaskiń, Przewaga miesożernych - główna dieta to zwierzęta z rodziny ryb. Z braku czestych kontaktów z przedstawicielami zwierząt zalecam ostrożność. Wymaga licznych badań. Prognozy niepewne.

Komentarz:
Uważamy z zespołem że warto zostać w terenie i raportować na bieżąco. Przyspieszy to naszą adaptację do otoczenia. Dział badań będzie ponadto otrzymywać od nas namiary na znaczniki o szczególnym znaczeniu badawczym. Warto by się nimi interesowali i przysyłali ekipy badawcze.
Ponadto razem z ekipą sądzimy że ta planeta będzie dla nas doskonałym domem. Usłyszałem komentarz że nawet gdybyśmy mieli szanse powrotu na Saara to... i tak wolelibyśmy być tutaj. /koniec

Flora (Szczegółowe dane):
- Liczne porosty, krzewy oraz bogata kultura podwodnych okazów, cechują się wytrzymałością na zmiany warunków, wysoce odporne na ogień, większość wydziela soki o wysokich temperaturach - naturalne źródła bioenergii cieplarnianych? - Doskonałe i ciekawe okazy do badań zostaną dostarczone na dniach do działu badań. Dalsze prognozy Pozytywne.

Raport działu inżynierii i przemysłu Plik M0016/00

Wielki trumwirze! Melduję o sukcesie. Pogłoska że absolutnie wszystkie systemu statku-miasta zostały spalone przez Warp są bezpodstawne. Udało nam się uruchomić większość podzespołów i działów. Całe wschodnie skrzydło i dzielnice w nim zawarte są w pełni operacyjne. Uruchomiliśmy manufaktury i fabryki i pierwsze dobra trafiły do ludzi. Nie musimy już polegać na zapasach. Dział Handlu i Rozwoju może wreszcie przestać naciskać, jeśli łaska. Odzyskane narzędzia i systemu okazują się pomocne. Rozpoczęliśmy pierwszą konstrukcję w głównej fabryce gniazda astralnego. Będzie to statek zwiadowczy projektu archiwalnego Ćma... czy jakoś tak. Nazewnictwo jest nieistotne. To i tak tylko próba systemów i test naszych układów napędowych. Proca kinetyczna będzie sprawna do startu pojazdu przed zakończeniem konstrukcji, zapewniam. /koniec

Raport działu inżynierii i przemysłu Plik M0060/00

Krótka aktualizacja. Statek wystartował! Nadają to wydarzenie w telesferach. Już teraz wiadome jest że napęd pozwolił na zbadanie aż dwóch punktów warpowych w ciągu miesiąca. Jest to niesamowite osiągnięcie. Prawdopodobnie, wierząc archiwom, pobiliśmy rekord... nasi przodkowie byliby dumni, triumwirze.

Raport działu Handlu i Rozwoju Plik M0015/00

Triumwirze, melduje iż niepokojące jest że mija pół miesiąca od naszego przybycia a my nadal opieramy się w głównej mierze na zapasach i "szabrowanej" technologii i narzędziach. Nadal wstrzymujemy się z decyzją rozpoczęcia cyku inkubacyjnego i przebudzenie reszty społeczeństwa. Nie mamy jeszcze sprawnej przestrzeni mieszkalnej dla przebudzonych, zwiad terenowy nie meldował nic od trzech dni a dział przemysłu nadal zbywa mnie obietnicami typu "to już niedługo będzie działać". Niepokoję się o dalszy obrót spraw. Dodatkowo słyszałem pogłoski że w jednym z jeszcze nie obsługiwanych sektorów zachodnich zalągł się jakiś szczep miejscowej fauny. Niepokojące i może szerzyć panikę. Radzę coś zadziałać w tej mierze. /koniec

Raport Oddziału W.A.S.P. (Wyspecjalizowana Armia Strategicznej Pacyfikacji) Plik M0016/00

Triumwirze. Gniazdo wyeliminowane. /koniec

Raport działu Nauki i Szkolnictwa Plik M0002/00

Triumwirze. Zalecamy wysłanie ekip zwiadowczych podczas gdy my będziemy dalej szabrować, to jest badać zakątki statku-miasta. Wiele plików archiwalnych zachowało się nietkniętych. Środki ostrożności, jak przypuszczam. Doskonale się składa. Będą nam dobrze służyć w szkolnictwie. Wiele projektów i planów pomoże działowi inżynieryjnemu naprawić systemy i przywrócić operatywność. Zakładamy że nie zajmie to więcej niż miesiąc. /koniec

Raport działu Nauki i Szkolnictwa Plik M0010/00

Otrzymaliśmy raporty od ekipy zwiadowczej. Wyniki są zadowalające. Zapewnię pełen raport jak tylko zakończymy obecne projekty. Nauka młodych idzie po naszej myśli. Warunki są ciężkie ale ich umysły są płodne i ciekawe świata. W sumie jakby się zastanowić to my również. /koniec

Raport działu Nauki i Szkolnictwa Plik M0017/00

Witam. Badania wskazują że atmosfera jest więcej niż odpowiednia. Domieszki wypływają bardzo korzystnie na układy oddechowe i nerwowe u badanych. Zdecydowanie wyczuwalny jod potwierdza teorię oceanów oraz zapewnia o bogactwie minerałów. Dziękuję również za dostarczone próbki tych zwierząt zalęgłych w naszych korytarzach. W.A.S.P. spisał się na medal. Rozpoczynamy badania. A i pierwsze testy napędów są miłym zaskoczeniem. To przyspieszy wiele rzeczy. /koniec

Raport załogi Odkrywcy N1 Plik N0092/00

- Raport do bazy, baza zgłoś się. Odbiór.
- Tu baza. Mamy opóźnienie dwu i półgodzinne w odbiorze wiadomości. Raportuj, Odbiór.
- Wylatujemy właśnie z szóstego systemu. Natrafiliśmy na dwie planety o potencjale kolonizacyjnym. Niestety temperatury na nich panujące są za wysokie. Typ Skalny. Odbiór.
- Niech to wszystkie słońca... pierwsze planety o dobrej atmosferze a tu coś takiego. Miesiąc poszukiwań. Cóż, biosfery nadal nie są gotowe więc... Kontynuujcie misję. Odbiór.
- Przyjąłem, Kolejny punkt warp zlokalizowany. W momencie jak to otrzymacie będziemy już wiedzieć czy jest zdatny do zamieszkania. Bez odbioru.

Przetwarzanie informacji z okresu 24000.01-2400.7

Odkryte dwa nowe układy. Ilość planet przystosowanych do kolonizacji - 4. Z tego 3 przeznaczone na.
Obiekt 21 - Odkryto pozostałości dawnych nadświadomości na planecie odległym o dwa punkty warpowe. Przewidywane przeznaczenie planety - kompleksy naukowe.
Obiekt 23 - sąsiedni układ od macierzystego. Duży niestabilny obiekt który okazuje się nowo powstającą gwiazdą. Przewidywane akcje: ????.

Cel - stworzenie na pobliskich planetach nadświadomości skupionych na rozważaniu problemów kosmicznych i ulepszaniu sposobów ich pokonywania- 60%
Cel - stworzenie lepszych rodzajów napędów, umożliwiających szybszą ekspansję - wykonano
Cel - Eksploracja pobliskich układów gwiezdnych - brak danych umożliwiających szacowanie.
Cel - stworzenie w pobliskich układach granicznych struktur umożliwiających budowę i modernizację obiektów kosmicznych
Cel - Ekspansja.
Ekspansja.
Eksterminacja.
Wykonać.

Raport załogi Odkrywcy M1 Plik N0139/00

<Długi nieprzerwany szum i cisza>
- Tu baza. Odbiór. Chyba zostawiliście komunikator włączony bo cały czas nadajecie biały szum. I gdzie wy się podziewacie? Macie już dziewięciodniowe spóźnienie. Według naszych obliczeń powinniście mieć połowę rezerw zapasów i paliwa. Założenia misji nie przewidywały byście latali prototypem dłużej. Musimy zebrać odczyty. Odezwijcie się, czekamy na raport jeden dzień. Odbiór.

<Około 6 godzin później>
- To jest... niesamowite... To czego tu doświadczamy... to co właśnie widzimy jest...
- Cholera! Tu baza! Właśnie otrzymaliśmy waszą wiadomość. Opóźnienie półgodzinne. Jesteście gdzieś blisko naszego systemu? Mówcie co tam się dzieje! Czy jesteście w niebezpieczeństwie! Raport! Odbiór!
- Tu mówi kapitan. Nic nam nie jest i na wstępie chce przeprosić za brak raportów oraz nasze opóźnienie. Biorę na siebie odpowiedzialność. Odbiór.
- Tu baza. No. Niezłego nam stracha narobiliście. Sygnatura się zgadza więc faktycznie kapitan mówi. Co jednak było powodem opóźnienia? Odbiór.
- Zdaję się, że znaleźliśmy siedzibę bogów. Wiem że nie uwierzycie mi na słowo więc przesyłam zdjęcie. Jakość raczej słaba bo zrobiona zwykłym aparatem. Wysłałem załoganta w przestrzeń by je zrobił. Odbiór.
<po przesłaniu zdjęcia>
- Na wszystkie światłości... Odkrywco M1... kapitanie... czy to jest autentyczne zdjęcie? Odbiór.
- Tak baza, to jest prawdziwe zdjęcie. System trzech słońc. Pusty, czysty... teraz rozumiecie. Odbiór.
- Rozumiemy wszystko. Wracajcie natychmiast, musicie to ogłosić. Żadnej opieszałości. W warp, natychmiast, to rozkaz... A i Kapitanie, pogratuluj załodze i sobie. Kawał dobrej roboty. Bez odbioru.

Transmisja Telesferyczna nadana godzinę po przybyciu statku M1 Odkrywca
na kanale 1 (program nadano na wszystkich kanałach)

-Jesteśmy na żywo, w porcie odbiorczym przy procy kinetycznej z której to prawie trzy miesiące temu wystartował pierwszy zbudowany na naszej planecie statek do podróży warpowych z prostą misją, odkrywania nowych systemów i planet zdatnych do użycia. Było to wydarzenie niezwykłe jednak przez większość podróży załoga natrafiała na same rozczarowania. Lokalne systemy były mało zachęcające z powodu przewagi planet o atmosferze składającej się z azotu i toksycznego tlenu. Piorunująca mieszanka. Jedak w ostatnie dni podróży Odkrywca dotarł do systemu sąsiadującego z naszym, tak proszę państwa, tuż obok nas, w którym to jak powiedział kapitan "odnaleźli boga". Posłuchajmy co ma nam do powiedzenia.

<oklaski>Panie i panowie! Nazywam się [Niemożliwe do przetłumaczenia]. Jestem kapitanem statku badawczo odkrywczego klasy M Odkrywca. Tak jak wiecie wyruszyliśmy z misją eksploracyjną pobliskich systemów. Mieliśmy zrobić przysłowiowe "kółeczko" i wrócić na obiad. <śmiech zebranych>
Niestety większość odkrytych systemów była, cóż. Nie mogę powiedzieć że widziałem lepsze ale na pewno lepsze jeszcze zobaczę. <śmiech zebranych>
Tak, cóż. Ostatnim systemem na naszej podróży był nasz sąsiedni system. Możecie mi państwo wierzyć, gdyby nasza podróż się tam zaczęła nie mielibyśmy map lokalnych systemów dla państwa. Oto co zobaczyliśmy. Oceńcie państwo sami. Zdjęcie wykonał załogant [niemożliwe do przetłumaczenia]



Raport działu Handlu i Rozwoju Plik M0140/00

Triumwirze. Oczekuję że widziałeś wczorajsze wiadomości. System trzech słońc! Wrota bogów! Nie muszę ci tłumaczyć, triumwirze, jak wielka i wspaniała to wiadomość! Z góry przepraszam za frywolny charakter moich wypowiedzi ale jako zagorzały zwolennik kościoła Solarijnego jak mogę nie być? Z raportów wynika że w systemie nie ma żadnych planet. Jest czysty a punkty warpu dzieli równa odległość we wszystkich punktach. To samo tyczy się trasy. Ta sama odległość. Niebywały zbieg okoliczności, prawda? Jednakże zaobserwowano że system nie jest tak do końca czysty. Mały obszar asteroid znajduje się na stałej orbicie wokół systemu. Idealne miejsce pielgrzymek. Co prawda z naturalnie zrozumiałych dla mnie powodów nie możemy teraz zająć się budową odpowiedniej placówki. Odradzam też wydanie zezwoleń na prywatne działania w tym zakresie. Kościół mógłby nie znieść profanacji miejsca które mają zamiar uznać za święte, poprzez robienie z niego zwykłej atrakcji turystycznej. Co więcej mamy też inną wiadomość o której zapomniał wspomnieć kapitan. Jeden ze skanów systemowych zawiera namiary planety o potencjale kolonizacyjnym. Odesłałem wyniki do działu badan./koniec

Raport działu Nauki i Szkolnictwa Plik M0140/00

Triumwirze. Rozumiem że kontaktujesz się ze mną w sprawię planety a nie słońc? Dobrze. Więc oto co wiemy.
Ta planeta jest stosunkowo mała a jej warunki są dalekie od doskonałych lecz temperatury a przede wszystkim atmosfera, jest pozytywna. Sugeruję zrobić z niej placówkę badawczą oraz wysuniętą bazę zaopatrzeniową. Jakkolwiek wolałbym nie, wiem też że jest to potrzebne. Ograniczy to zdolności badawcze ale nieznacznie. W końcu tego cię zawsze uczyłem kiedy byłeś jeszcze młody. Pamiętasz? Ach... jak się ten czas zmienia I świat! Całkiem dosłownie, prawdę mówiąc. No cóż. Powiedz, tfu... proszę przekaż działowi inżynieryjnemu że mogą wznowić budowę kolonizatora./koniec

Raport działu inżynierii i przemysłu Plik M0140/00

Dobrze zrozumiałem? Zielone światło na budowę. Fantastycznie! Zaraz poinformuję kogo trzeba i wydeleguję na nowo ekipę. Statek będzie gotowy do startu za maksymalnie tydzień.
Melduje że prototyp jednostki zwiadowczej spisał się doskonale. Było kilka problemów nieszczelności ale odkryliśmy winowajcę. Był nim chłód naszej planety i ciśnienie. Możemy tego nie odczuwać ale jest ono znacznie większe niż normalnie.
Wysnułem podejrzenia do działu badań. Mówią że to badają. Możliwe że planeta ma pokłady Lodu-10. To by znaczyło dwie rzeczy. Po pierwsze dało by nam to dostęp do niezwykłego materiału do pracy nad, a dział badań szalał by z radości badawczej. Po drugie dział handlu nie dałby mi spokoju do końca życia./koniec

Cykl 24008 po zgromadzeniu



"Tydzień temu, o godzinie 18:42 czasu uniwersalnego pierwszy kolonizator wylądował na planecie znajdującej się w obcym układzie gwiezdnym. Dziś możemy potwierdzić z pełnym przekonaniem - nasze Imperium zabezpieczyło placówkę na obcej planecie. Rada naukowa poinformowała mnie o zabezpieczeniu obszaru lądowania. Zgodnie z założeniami programu, koloniści przystąpili do konstrukcji pierwszej osady i orbitalnego portu, który zapewni jedność naszej komunikacji. Zgodnie z programem Hoteli Orbitalnych, kolejni koloniści zostali wysłani na inne obiecujące planety. W tej chwili dwa kolejne kolonizatory zbliżają się do odpowiednich światów, podczas gdy trwają prace wykończeniowe nad kolejnymi okrętami. To wielki dzień dla naszego Imperium, kolejny krok na drodze do osiągnięcia dominacji nad znanym nam Wszechświatem. Niech Blask prowadzi naszych przyjaciół przez ciemności odległych światów"



Korpus militarny potwierdził zabezpieczenie nowej kolonii. Podkreślono że koloniści są perfekcyjnie przygotowani do warunków panujących na obcej planecie, zaznaczono też brak większych drapieżników i innych naturalnych zagrożeń. Jednocześnie korpus wyraził zaniepokojenie losami naszych okrętów zwiadowczych - większość z nich operuje w chwili obecnej na resztkach paliwa i może dojść do sytuacji w której będziemy zmuszeni porzucić je w głębi kosmosu.

[quote="Szałas"]


Raport działu inżynierii i przemysłu Plik M0260/00

Triumwirze. Melduje że zakończono wszelkie projekty budowlane na nowej planecie. Oddajemy ją, zgodnie z założeniami, działowi badawczemu i to przed terminem. Jeśli można, to w porównaniu z naszą obecną planetą, ta nowa placówka jest niczym więcej niż zlodowaciałą kupą gruzów. Brak w niej surowców naturalnych. Cokolwiek będzie budowane na tej kostce lodu, będzie budowane z naszych rezerw dostarczanych transportowcem. Niestety wiążę się to z kosztami. Zalecam rozpoczęcie budowy prototypu transportowca M1. /koniec

Raport działu nauki i szkolnictwa Plik M0347/00

Nowa placówka działa obecnie na pełnych obrotach i mogę z dumą przedstawić nasz ostatni sukces.
Otóż, udało nam się rozkodować kilka plików archiwalnych z dziedzin fizyki i elektromagnetyzmu. Odkryliśmy projekty osłon! Co prawda, technologia z Saari przepadła ale sądzę że drobnymi kroczkami dojdziemy do tam.
Prawda że projekt osłon opartych o PieZo i pola Efektu, wykraczają po za nasze możliwości ale osłony elektromagnetyczne są nadal możliwe. Będą wyglądać dość prymitywnie ale spełnią swoją rolę. Zablokują około 10-15% potencjalnych obrażeń oraz ochronią przed statystycznie 80% mikro meteorytów. Obniży to koszty poszycia. Obecnie, zgodnie z zaleceniami skupiamy się jednak na innej dziedzinie. Na poprawę osłon przyjdzie czas. /koniec

Raport działu inżynierii i przemysłu Plik M0349/00

Projekt stacji orbitalnej został zmodyfikowany zgodnie z zaleceniami.
Wielka szkoda że osłony nie mieszczą się w normach ciężarowych naszych dotychczasowych projektów. Statki są zwyczajnie za małe by je jeszcze pomieścić. Technologia osłon musi jeszcze poczekać. /koniec

Raport działu handlu i rozwoju Plik M0350/01

Szczęśliwego nowego roku triumwirze!
To zaskakujące ile nam się udało zrobić przez ten czas.
Najbardziej zaskakujące jednak jest jak szybko zaaklimatyzowaliśmy się do wizji nie bycia jedynymi istotami żywymi na jednej planecie. Zwierzęta są niesamowitym wsparciem i... no nie będę teraz wymieniał ich zalet.
Ale dzięki skupieniu badań na okazach tutejszych insektów ograniczyliśmy potrzebę oddawania dzieci na badania. Wiele rodzin odetchnęło z ulgą i ogólne morale wzrosło! W tym ja. Moja córeczka wykluła się miesiąc temu i pewnie trafiłaby na listę przeznaczoną na rozwój. A tak dzięki tym... Pełzaczom (Nazwa Naukowa - Skrobnik Tunelowy) mogę z nią spędzać czas, uczyć i wychowywać nadal mając pewność że choroby będą szybko zwalczane i nie zahamuje się nasz rozwój.
A te... Wałniaki? (Nazwa naukowa - Wełniak Równikowy). Znakomite źródło pokarmu, przyjemni towarzysze rekreacyjni oraz wsparcie na farmach. Ich siła dorównuję naszym maszynom! Zresztą rozmiar też. A ich wełna to świetny materiał na ubrania i dekoracje wnętrz.
Ostatnio córka prosi mnie o zakup szczeniaka Mlaskacza (Nazwa naukowa - Mięsacz Szerokopyski). Bo to niby takie urocze stworzonko. Nie wiem, jakoś nie mogę się przekonać do psów.
No cóż, tak czy inaczej udanego roku życzę! /koniec

Bronisław Golonko nerwowo przeglądał papiery przed wejściem na linię.

-Wejście za 3,2,1... akcja.

-Witam drogich holowidzów. Dzisiaj o godzinie 3:45 czasu solarnego naprawiono w końcu nadajnik nadprzestrzenny , dzięki czemu wiadomo już , iż dwa odkryte układy są nie do skolonizowania, a dwa następne są bogatymi zarówno w planety jak ich różnorodność. Przekaz z szóstego systemu został niestety zniekształcony, z powodu potężnego rozdarcia czasoprzestrzennego w pierwszym z odkrytych układów słonecznych.

A za chwilę informacje o projekcie pierwszego patrolowca "Chrobry". Będzie on patrolował dwa z skolonizowanych układów.

Cykl 24015 po zgromadzeniu


Korpus militarny ogłosił publicznie zajęcie 5 kolonii dla Imperium. Kolonizacja była nieco bardziej ryzykowna niż poprzednie, ze względu na wyjątkowo agresywne lokalne formy życia i wysoce nieprzyjazną atmosferę planety. Sytuacja została jednak już opanowana, a kolonia została obudowana specjalnymi kopułami i wyposażona w potężne działa obronne.

Okręty zwiadowcze przeczesały w chwili obecnej 1/4 szacunkowej wielkości kwadrantu, nie napotykając innego inteligentnego życia. Coraz częściej podnoszone są w społeczeństwie głosy iż Blask wybrał na swoich ambasadorów jedynie nasz gatunek i do końca naszych dni nie natrafimy na innych jego wyznawców. Najwyższa kapłanka wstrzymała się od skomentowania tych wypowiedzi.

Korpus militarny nie komentuje też losów 4 okrętów zwiadowczych, które według nieoficjalnych pogłosek miały zostać porzucone w odległych rejonach kosmosu z powodu braku paliwa na prowadzenie dalszych akcji zwiadowczych. Los członków ich załóg nie jest w tej chwili znany.

Cykl 24016 po zgromadzeniu


"Współrodacy. Wiem iż od wielu tygodni krążyły w środowiskach naukowych pogłoski o odkryciu eksterriastralnego inteligentnego życia. Dziś mogę oficjalnie potwierdzić: okręt zwiadowczy klasy Avila napotkał podczas rutynowego patrolu planetę zamieszkaną przez gatunek zaawansowanych technologicznie owadów. Kapłanka pierwszego kręgu, moja zaufana doradczyni Ealandria wraz z przedstawicielami rady naukowej i niewielkim oddziałem wojskowym została wysłana do systemu celem przeprowadzenia formalnego pierwszego spotkania. Blask wybrał nas na swoich ambasadorów i naszym priorytetem będzie wynegocjowanie stabilnego pokoju między naszymi rasami"


(Raport dotyczący nowo odkrytej społeczności został sklasyfikowany jako ściśle tajny, w społeczeństwie krążą natomiast setki różnych, często absurdalnych plotek)

Raport działu nauki i szkolnictwa Plik M0426/01

Triumwirze! Stała się niepokojąca rzecz! Nasza nowa kolonia badawcza zarejestrowała nietypową fluktuację energetyczną nieznanego pochodzenia na obrzeżach systemu. Chwilę wcześniej punkt warp został aktywowany w sektorze <Utajniono>. Mamy pewność że nie jest to żadnego rodzaju naturalne zjawisko. Jest na to zbyt... stabilne i uporządkowane. No i niezmienne. Mamy powody przypuszczać że to jakiegoś rodzaju urządzenie emituje to widmo energetczne. Prawdopodobnie pojazd kosmiczny nieznanego pochodzenia. Ale równie dobrze może to być jakiś artefakt prastarej cywilizacji tutejszych systemów. Przesyłam raport do działu inżynieryjnego.

Aha i oczekujemy nowych kolonistów w przyszłym miesiącu. Kwatery tymczasowe będą gotowe.
Oraz nasz nowy projekt pancerza wkracza w końcową fazę... rozumiem że zmiany projektów były koniecznością ale... ech, mam nadzieję że będziemy mogli w końcu ustanowić nowego przewodniczącego działu nauk dla systemu Lenoltris. Operowanie w granicach duch światów, a co dopiero systemów, jest uciążliwe.

<Po uzyskaniu odpowiedzi>

Rozumiem trumwirze. Dostosuję się. /koniec

Raport działu inżynierii i przemysłu Plik M0426/01

Otrzymałem właśnie raport z działu nauk. To mi wygląda na widmo fal podobne do wydzielanego przez silniki... dość prymitywne silniki jeśli mogę wtrącić. Cóż, tak czy inaczej badamy odczyty, sprawdzamy widmo termiczne... standardowa procedura. Pierwsze wyniki mówią że w istocie jest to obiekt mechaniczny obcego pochodzenia. Nie wszczynałbym jednak paniki.
Jego rozmiar oraz przypuszczalne (na podstawie odczytów energetycznych) uzbrojenie, nie są w stanie zagrozić kolonii. Jednak celem bliższego 'przyjrzenia się' obiektowi, musimy poczekać. Wszystkie nasze statki model "Odkrywca" są akurat na misjach i niemądrym byłoby je zawracać bez wyraźnej potrzeby.
O ile pamiętam transport kolonistów ma przelatywać tam niedługo. Poinstruujemy załogę by byli w gotowości. /koniec.

Raport Oddziału W.A.S.P. Plik M0428/01

Triumwirze. Nawiązano kontakt z obcymi. Nie zanotowano agresywnych wzorców zachowań. Oddziały naziemne W.A.S.P. w koloni stoją w gotowości. /koniec

Raport działu handlu i rozwoju Plik M0428/01

Triumwirze! Obcy. Dziwne istoty nie przypominające nic z czym mieliśmy do czynienia. Być może przypominają... ryby głębinowe na naszej planecie. Oczywiście jakby nagle naszym rybom wyrosły nogi. Przepraszam że abstrahuję od tematu. Ale to co teraz mam zamiar przekazać jest... niepokojące.

<Transfer wiadomości z kolonii Lenortis IV>


Triumwirze, w zawiązku z tym mam dwie wiadomości. Dobrą i złą.
Dobra to że możemy mówić o szczęściu gdyż postanowili przemówić zamiast zwyczajnie pisać. Dzięki naszej sieci nerwowej rozumiemy przekaz w stopniu zadowalającym.
A zła to to że nie mamy sprawnych aparatów tłumaczących. To oraz musimy rozpracować język tych istot... blasku(?). Musimy spróbować się z nimi skontaktować mimo to. Ustanawiam priorytet na te aparaty tłumaczące. /koniec

Raport działu handlu i rozwoju Plik M0431/01

Pierwszy kontakt niestety nie zakończył się tak jak planowaliśmy.
Ich 'kapłanka' przybyła ze świtą na kolonię. Kolonia, choć w pełni operatywna, jest w stanie surowym. Zwłaszcza teraz gdy mają przybyć nowi koloniści.
To oraz... cóż. Dziwnie zareagowali na nas.
Do czasu było nawet dobrze. W ciszy. Ale gdy nasz przedstawiciel na koloni zdjął hełm... cóż. Chyba się rozczarowali.
Prawda że w egzopancerzach musimy wyglądać imponująco
. Bez nich chyba niekoniecznie... będę informować na bieżąco.

A i tłumacze już pracują nad zaimplementowaniem nowego języka tych stworzeń. /koniec